wtorek, 27 maja 2014

Pstrąg marynowany


Nowy przepis video: pokażę w nim krok po kroku jak w prosty sposób zamarynować pstrąga i przyrządzić dodatkowe warzywka. Bon appétit, czyli po naszemu smacznego!


Pozdrawiam, Chili D. ;-)

poniedziałek, 26 maja 2014

Sunday in B&W


Na marginesie spaceru, który zahaczył o pobliski kościół - oddajmy głos Rolandowi: 

QModlitwa często sama ciśnie mi się na usta, chociaż nie jestem wierzący. Nie lękam się pustki spowodowanej brakiem Boga. Wręcz przeciwnie, dzięki niej zyskuję więcej miejsca na własny rozwój. Łatwiej znoszę niedobór pierwiastka boskiego niż ssanie w żołądku. Chyba że jedno jest przyczyną drugiego. Bóg objawia się w każdym człowieku. Ale u każdego przyjmuje inną postać. (...) 




Serdecznie pozdrawiam, Chili D. ;-)

niedziela, 25 maja 2014

Siesta w Mazara del Vallo


Dzisiaj ponownie zapraszam na krótki spacer do Mazara del Vallo. 

Tym razem zajrzymy na centralny plac, który bywa bardzo gwarny i ruchliwy... 


...ale w trakcie siesty staje się pusty i cichutki.


- Signor, un cappuccino per me, per favore ;-)


Mazarskie sukiennice wzorowane są oczywiście na krakowskich ;-)


Taką słoneczną siestę poproszę codziennie!



wtorek, 20 maja 2014

Maj w kuchni!

Z okazji powrotu wiosny proponuję odważne kolory w kuchni - mam na myśli nie tylko to, co ląduje na naszej desce do krojenia, ale również ubrania, które zakładamy na siebie. 

Uwaga, postanowiłam zaproponować też zdjęcie odważnych rozmiarów, które trochę rozsadza ekran, ale mimo to ma swój urok.

Podsumujmy zatem: kolory, rozmiary... i do tego oczywiście zalotny uśmiech! Pamiętajmy, że kuchnia to miejsce, gdzie się kwitnie. 


Już wkrótce kolejne przygody Chili Dupeczki w kuchni. 

Serdecznie pozdrawiam, Chili D.

piątek, 2 maja 2014

Na plaży w Mazara del Vallo (Sycylia) | FOTO

Dzisiaj zapraszam na krótki spacer do Mazara del Vallo. Jest to niewielkie miasteczko w zachodniej Sycylii, które jest bogate m.in. w liczne świątynie (miejscowi mówią o dziesiątkach, a nawet setkach kościołów) i w inne atrakcje, dlatego to miejsce warto odwiedzić i warto do niego wracać. 

Plaża, którą prezentuję na poniższych zdjęciach, nazywana jest przez mieszkańców Mazary lungomare San Vito. Wybrzeże jest skaliste i jak widać na załączonym obrazku, w kwietniu nie ma tu dzikich tłumów ;-)  









   
W nagrodę po ciężkiej pracy na plaży ;-) można skosztować lodów w pobliskiej lodziarni, pomimo że Mazara nie słynie z najlepszych lodziarni na świecie ;-) 



Pozdrawiam serdecznie, Chili D.

czwartek, 1 maja 2014

Mój pierwszy raz na koncercie flamenco | VIDEO


¡Hola! 
Oto obiecana video relacja z koncertu flamenco. Nie ukrywam, że to był mój pierwszy raz. Mam nadzieję, że możecie poczuć choć trochę ten huragan emocji, który zdewastował publiczność...
A tymczasem w planach relacje prosto z pokazów flamenco w Hiszpanii. Zbyt śmiałe, zbyt odważne plany? Jeśli plany nie są zbyt śmiałe, to nie mają sensu ;-) 

Pozdrawiam, Chili D.